Zrobiłam go na początku roku ale jeszcze nie publikowałam zdjęć. To jeden z moich pierwszych szaliczków. Robiłam go z wypiekami na twarzy, niepewna co też z tego ugniatania i miętoszenia wyjdzie.
Jak widać na zdjęciach, można go bardzo różnorodnie upinać i zawijać, drapować.
Pozdrawiam wszystkie panie biorące udział w moim candy. Dziękuję za sympatyczne komentarze:) Miłego tygodnia życzę:)
swietnie wyglada to polączenie żółci i turkusu, nie spodziewałąm się ze będzie tak mi sie podobac, jest wspaniały !!!!
OdpowiedzUsuńA Tobie kochana zyczę bezbolesnego zakonczenia życiowych zakrętów, duzooo szczescia zostawiam iza
Bardzo dziękuję ,ale tak się nie da. Kłopoty wprost mnie uwielbiają:( Ciągle w coś się pakuję.
OdpowiedzUsuńŁapię to szczęście od Ciebie i pozdrawiam serdecznie:))
Piękny szal. Szczególnie że teraz takie zimno :) Brr
OdpowiedzUsuńSzal jest prześliczny. Oj, tak bardzo bym chciała nauczyć się tak filcować. Cudeńka można wyczarować. Najlepiej widać to na twoim blogu. jestem zachwycona. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńPiękny szal! Liczę, że zdradzisz na warsztatach jak zmajstrować takie cudo;)
OdpowiedzUsuńPętliczko, wysłałam do Ciebie maila kilka dni temu, zależy mi na odpowiedzi. Pozdrawiam
...szal, taki radosny, kolory cudownie ze sobą współgrają...oczu nie można oderwać, wielkie brawa:):)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPętliczko, czy mogłabym poprosić o więcej szczegółów odnośnie warsztatów. Chodzi mi o godzinę i ewentualne wyposażanie. Nigdy nie brałam jeszcze udziału w takich warsztatach. A Twoje zaproszenie brzmi bardzo zachęcająco. Jeśli możesz napisz na mojego maila.Pozdrawiam Ania:)
OdpowiedzUsuńКакая красота!!!!
OdpowiedzUsuńO mateńko kochana!!! Po prostu cudeńko!!! Pomimo,że jestem facetem ;-),no może nie do końca standardowym ;-) ;-) ;-) ale facetem to pewnie nie rozstawałbym się z tym szlem na pewno do wiosny. Energia,moc,radość,ciepło,beztroska,elegancja,frywolność,marzenia,cytryny,które uwielbiam,zapach piasku mad morzem,szum fal....... o Mateńko mogę jeszcze tak długo wymieniać z czym mi się kojarzy Twoje cudo. Cudny!!! Co do Candy to ja również czekam na wyniki z rumieńcami na twarzy, a myślę,że przede mną jeszcze organizacja nie jednego więc serdecznie zapraszam. Miłego mikołajowego dnia życzę,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńAle masz styl kwiecisty wypowiedzi...podziwiam naprawdę:)Już po candy. Dopiero koło 22 wyrobiłam się z losowaniem i opublikowaniem wyników.
OdpowiedzUsuńpozdrawim :)
fantastyczny szal!!! Piękny i niepowtarzalny!!!
OdpowiedzUsuńświetny szal!! naprawdę rewelacyjne kolory, styl i pomysł! dodaję do obserwowanych!
OdpowiedzUsuń